I trafił się kolejny film biograficzny, który aż dziw że dopiero teraz powstał, a nie dużo wcześniej. Że tak powiem na gorąco. Był ten dokumentalny "Amy", ale to zupełnie inny gatunek filmowy. Tak czy inaczej wiedziałem, że chciałem ten obejrzeć więc w pierwszym wolnym momencie ruszyłem. Oglądamy jak to młoda Amy spotyka się ze swoją … Czytaj dalej Back to Black. Historia Amy Winehouse (2024) – wybielanie i uśrednianie
Filmy wojenne to jest coś co sarenki lubią najbardziej (ale tych najbardziej jest wincyj), więc rodzima produkcja z tego gatunku zawsze ma priorytet do oglądania. I tak "Czerwone maki" przeskoczyły inny tytuł, który chciałem obejrzeć, ale czasowo znaczy się godzina seansu pasowała mi bardziej. Oglądamy jak jakiś młody typek skrada się i włamuje do szpitalnego … Czytaj dalej Czerwone maki (2024) – było blisko
I kolejny rok daje Wam szansę zobaczenia co według mnie zasługuje na uwagę, co nie tylko daje radę, ale i robi robotę. Oto moje nominacje do jakże prestiżowej nagrody Kaszanki Rh+ czyli najlepszych opcji. Zaniemówienie roku na świecie (najlepszy film na świecie): "Wieloryb" - wnętrze każdego grubasa "Oppenheimer" - wejście w początki bomby atomowej od … Czytaj dalej Nominacje do nagrody Kaszanki Rh+ 2023 czyli najlepsze kinowanie w 2023 roku.
I kolejna choć mocno opóźniona (jak ja) edycja tych mega nieprofesjonalnie profesjonalnych i najważniejszych nagród odnośnie najgorszych filmideł doszła do końca swego. By nie przedłużać poniżej wszyscy zwycięzcy w swej kaszaniastości za rok 2023. Największa kaszana roku na świecie: "Rebel Moon – Część 1: Dziecko ognia" - w tym roku konkurencja była przepotężna, kina zostały … Czytaj dalej Największe Kaszany Rh- 2023 czyli najgorsze kinowanie w 2023 roku.
Jak co roku w nowym kroku i jedziemy z tym co najgorszego zaprezentowano nam, widzom w 2023 roku. Wiadomo na Kaszanę Rh- trzeba zasłużyć... syfiastością, kiłą i mogiłą. Jedziem z koksem i prezentuję nominowanych. Największa kaszana roku na świecie: "Magic Mike: ostatni taniec" - szkoda, że pierwsza część nie była ostatnią, a tak... "Rycerze Zodiaku" … Czytaj dalej Nominacje do nagrody Kaszany Rh- 2023 czyli najgorsze kinowanie w 2023 roku.
Wreszcie rozmawiając o tym co by obejrzeć przypomniałem sobie o tym filmie i dobrze, bo Netflix zamiaruje go od siebie zaraz wywalić. W sumie sensacja, akcja itp. by obejrzeć coś odprężającego to dobra opcja. Więc niedzielny wieczorny seans dostał swój tytułowy tytuł. Już w czołówce oglądamy głównego bohatera z obitym ryjem, zakajdankowanego z fajem w … Czytaj dalej Nikt (2021) – zwykły, szary nikt
Dawno nie było kolejnej części, więc wiadomo musiał pojawić się kolejny odcinek odcinania kuponów z Pandy znoszącej złote jaja. Ten fan klusek i miszcz sztuki walki znów rusza na przestwór kinowych oceanów by poprowadzić widza ku... właśnie ku czemu? Ku fajnej animacji dla całej rodziny, czy jednak drukarce banknotów o niskim nominale. Nasz droga Panda … Czytaj dalej Kung Fu Panda 4 (2024) – Kung Fuj
Oj trzymali mnie w napięciu z kolejną odsłoną "Diuny", przedłużyło się kiedy wreszcie wrzucili to do kin. Nie lubię takiego przeciągania szczególnie z czymś co jest kolejnym zwartym elementem jak podzielenie na 3 "Władcy pierścieni"... Ja wiem, że oni lubią się znęcać wrzucając co chwila do kin różne szity, a to na co się czeka … Czytaj dalej Diuna: Część druga (2024) – Muad Dib się objawił
Z braku chęci by sobie w coś popykać, naszło na przegląd co tam nowego na netowych dostarczycielach rozrywki. I paczam za czymś letkim, takim by nie zajmowało mnie zbyt mocno. Wiadomo lekka rozrywka zawsze na propsie by sobie poczilować po pracy, a ja kolejny raz daję szansę Netflixowi. Może tym razem spełnią minimalne oczekiwanie rozrywki. … Czytaj dalej Skok w przestworzach (2024) – do liftu
Marvel jest w tak czarnej dupie, że wrzuca na opcje róbta filma komiksy niegodne totalnie uwagi. Stąd ostatnimi czasy tylko poprzez mega nieudolność DC można tłumaczyć brak chęci by dorównać konkurencji. Bo przecież bez dopingu jakim jest konkurencja nie będą robić nic dobrego, bo przecież widz komiksowy widowisk w kinie uwielbia melodie, które już wcześniej … Czytaj dalej Madame Web (2024) – człowiekówny pająkówny
Czasem się coś takiego trafi co jest rodzimą produkcją, ale po zwiastunie na takową nie do końca wygląda choć stroje i szabelki wskazują inaczej, ale jak pada nazwisko Kościuszko to już nieco zwraca uwagę, że to raczej nasze. Bardziej chodzi mi o prowadzenie narracji, którą już w tym trailerze było widać, słychać i czuć. I … Czytaj dalej Kos (2023) – Kościuszko i chłopi
Czasem trzeba obejrzeć coś tak nie zaplanowanego, nie że wybrany film zanim się poszło do kina. W sumie to często oglądam to co jest akurat o pasującej mi godzinie w kinie, a nie dopasowywanie się pod dany film tylko li wyłącznie. Tutaj też ciekawość co tam pokazać mają w tym filmie zwyciężyła. Oglądamy historię pewnego … Czytaj dalej Ferrari (2023) – wyścig utrzymania na rynku
sarna23 