Są pewne świętości, których się nie szarga w filmowym świadku... a pierdzielenie - pekunia non omlet, a Hollywood uwielbia odgrzewanie kotleta i sprzedawanie go kilkukrotnie. Jednak tym razem mówimy, znaczy piszemy, znaczy ja piszę do Was powoli, bo wiem że czytacie powoli. Chodzi o remeake "Akademii Pana Kleksa", którą pokolenia starsze niż komórka jajowa znajo … Czytaj dalej Akademia pana Kleksa (2023) – jesteś moją bajką
Oj głośno się przy tym filmie zrobiło, oj zrobiło na grubo. Wojenka polsko-polska już coraz częściej wychodzi poza granice naszego kraju... już pisuary z pełowcami chcą wciągnąć w to cały świat by się określił czy swój jest czy obcy jest. Trailer widziałem... i po seansie mogę rzec, że kinomaniacki instynkt mnie nie zawiódł, ani nawet … Czytaj dalej Zielona granica (2023) – polsko polska granica czerni w bieli
Jako, że gangsterka w kinie dobrze się sprzedaje więc Netflix przykłada do tego łapki i robi nawiązujący do "Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa" bo w sumie to jego sequel. A i hajp był niedawno spory na ten film, więc po obejrzeniu części niejako pierwszej czas przyszedł na kolejną odsłonę z czasów rozwoju polskiego gangusowania. Luźny … Czytaj dalej Jak pokochałam gangstera (2022) – łobuz kocha bałdziej
Kinowa gangsterka ma aktualnie swój czas w rodzimej kinematografii i taki Veguś o tym wie, więc ciągle o tym kręci. Tym razem zrobił to ktoś inny czyli Maciej Kawulski. Film ten miałem obejrzeć nawet w kinie, ale jakoś tak wyszło, że nie wyszło. A teraz Netflix wrzucił w swe ramy, więc ułatwiło się wrzucenie tego … Czytaj dalej Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa (2019) – „bohaterski” gangsta
Aż miło, że czasem pojawia się na naszym kinowym rynku film, który wzbudza emocje w ten pozytywny sposób. Zanim jeszcze ten film pojawił się na ekranach było o nim wszędzie głośno (w sumie jak o "Klerze" tylko przy przypadku filmu Smarzowskiego to się kraj podzielił na obrońców i opluwaczy choć żaden z nich nie widział … Czytaj dalej Boże Ciało (2019) – wilk w sutannie
Mamy rodzimą chińską podróbkę tajwańskiej podróbki Tarantino (Vega), mamy swoistego Aronofsky’ego (Smarzowski). Mamy rodzime zamerykanizowane komedie romantyczne, które tak jak oryginały są po prostu do głębokiego d. Mamy rodzime kino sportowe, które powstaje z klęczek posuchy kilkudziesięciu lat. I tylko czekać trzeba było chwilę by ktoś stwierdził, że serial "Za szybkich, za wściekłych" da się … Czytaj dalej Diablo. Wyścig o wszystko (2019) – polskie za szybkie, za wściekłe
Underdog - poszedłem, bo zobaczyłem, że Lubos w tym gra, a jakoś wcześniej mocno się tym nie interere. Film opowiada historię zawodnika MMA, który wygrywa walkę o pas na gali KSW, jednak traci zwycięstwo po kontroli antydopingowej. I jak to w karierze siłaka nieogara czas zacząć pracować... czyli bramka na dysce w rodzimym Ełku. Doskwierająca … Czytaj dalej Underdog (2019) – sport pod psem
sarna23 